— Lena, bring mich nicht zum Zorn… sonst wirst du es bereuen. Meine Mutter und Schwester brauchen ein Auto, und du wirst es kaufen, — zischte Thomas.
— Lena, nu mă face să mă enerveze… altfel vei regreta. Mama și sora mea au nevoie de o mașină, iar tu o vei cumpăra, — a șoptit Thomas.
— Lena, nu mă face să mă enerveze… altfel vei regreta. Mama și sora mea au nevoie de o mașină, iar tu o vei cumpăra, — a șoptit Thomas.
— Lena, nu mă face să mă enerveze… altfel vei regreta. Mama și sora mea au nevoie de o mașină, iar tu o vei cumpăra, — a șoptit Thomas.
— Lena, nie zmuszaj mnie do złości… w przeciwnym razie będziesz tego żałować. Mojej matce i siostrze potrzebny jest samochód, a ty go kupisz, — syknął Tomasz.
— Lena, nie zmuszaj mnie do złości… w przeciwnym razie będziesz tego żałować. Mojej matce i siostrze potrzebny jest samochód, a ty go kupisz, — syknął Tomasz.
— Lena, nie zmuszaj mnie do złości… w przeciwnym razie będziesz tego żałować. Mojej matce i siostrze potrzebny jest samochód, a ty go kupisz, — syknął Tomasz.
Вот тут-то он и замер, как будто её слова стали для него откровением. Он долго смотрел на неё, и Лена почувствовала, что он начинает осознавать, насколько неправильно поступает.
Вот тут-то он и замер, как будто её слова стали для него откровением. Он долго смотрел на неё, и Лена почувствовала, что он начинает осознавать, насколько неправильно поступает.
Вот тут-то он и замер, как будто её слова стали для него откровением. Он долго смотрел на неё, и Лена почувствовала, что он начинает осознавать, насколько неправильно поступает.