Od rana wszystko szło nie tak. Olga obudziła się z bólem głowy, pies Roxy znowu naniósł błota do korytarza, a ekspres do kawy odmówił posłuszeństwa, jakby obrażony za wczorajszy wieczór spędzony z winem zamiast kawy.

Залишити відповідь

Ваша e-mail адреса не оприлюднюватиметься. Обов’язкові поля позначені *